Reszel - Informacje_i_wydarzenia

Od jajka do pisklaka, czyli poradnik dla użytkowników inkubatorów

Zakup piskląt może być dla hodowców prawdziwym wyzwaniem. W niektórych regionach występują problemy ze znalezieniem dostawców ptaków. Hodowcy często obawiają się również, że zakupione pisklęta będą chore, słabe genetycznie, czy niezgodne z deklarowanym gatunkiem. Dlatego też wiele osób decyduje się na domową inkubację jaj. To pojęcie nie jest jednak dla wszystkich zrozumiałe. Najłatwiej określa je stwierdzenie sztuczny wylęg ptaków, który odbywa się w specjalnym urządzeniu, nazywanym inkubatorem do jajek.

Niezbędne wyposażenie inkubatora do jaj

Skuteczność inkubacji wyrażana jest w procentach i określa stosunek liczby zdrowo wyklutych piskląt do całkowitej liczby jaj umieszczonych w inkubatorze. W dużej mierze zależy ona od jakości jaj, wylęgarki oraz odpowiednio dobranych parametrów. Najlepsze inkubatory dla kur mają skuteczność nawet na poziomie 80-90%. Szeroka oferta rynkowa wylęgarek często powoduj wśród hodowców zakłopotanie i problem wyboru najlepszego urządzenia. Warto zadać sobie pytanie, do jakiego celu potrzebny będzie inkubator do jaj. Jeśli ma być to wylęg hobbystyczny, bardzo popularnym i sprawdzonym modelem jest inkubator Cleo 5, który pełni jednocześnie funkcję klujnika i to właśnie w nim pisklęta spędzają pierwsze godziny swojego życia. To co go wyróżnia to również uniwersalność, która pozwala na lęgi jaj różnej wielkości – od najmniejszych przepiórczych, nawet po wielkie jaja strusia emu. W tym miejscu nie trzeba dodawać, że wybór jednego, uniwersalnego inkubatora do wylęgu jaj kurzych, gęsich oraz kaczych pozwala na zaoszczędzenie miejsca oraz środków finansowych.

Oczywiście, by inkubacja była skuteczna jaja muszą być obracane. Najlepiej dwa razy dziennie, rano i wieczorem, tak by zapewnić ich równomierne ogrzewanie. Hodowca może ułatwić sobie cały proces stosując inkubator automatyczny, w którym to silnik sam będzie rotował jaja w określonych interwałach czasowych. Ciepło w wylęgarce zapewnia grzałka, która w inkubatorach domowych ma najczęściej 100 W. W komorze lęgowej rozprowadza je wentylator. Należy pamiętać, że nie tylko inkubator ma wpływ na udany wylęg piskląt. Kluczowe są jajka, które powinny być zalężone. By ułatwić proces sprawdzania i usuwania pustych jajek, warto stosować owoskop, dzięki którym będziemy wiedzieć czy wewnątrz jajka rozwija się życie.

Jak można dostrzec na zdjęciu, w inkubatorze znajdują się zarówno jaja, jak i młode pisklaki. Widoczne urządzenie to popularny wśród hodowców model iBator Home 60, nazywany też CLEO5, w którym poza kurami wyklujemy też na przykład gołębie, gęsi czy kaczki.

Jakie warunki powinny panować w inkubatorze dla kur?

Inkubator to miejsce, który zapewnia odpowiednie warunku do wylęgu jaj. Powinno być w nim ciepło i wilgotno. Należy jednak pamiętać, że zarówno zbyt wysoka, jak i zbyt niska temperatura w inkubatorze skutkują nieudanymi lęgami. Analogicznie jest z wilgotnością, której niewłaściwy poziom powoduje problemy z zamieraniem zarodków, wady rozwojowe, czy też nieumiejętność piskląt wyjścia ze skorupki. Cały proces inkubacjo można podzielić na dwa etapy. W pierwszym z nich jajka obracane są dwa razy dziennie – najlepiej rano i wieczorem. Ogrzewanie jaj w inkubatorze, w którym temperatura powietrza wynosi ok. 37,8oC, a wilgotność ok. 50-55% powoduje intensywny rozwój zarodka, gdzie już pod koniec 4 dnia inkubacji wykształcone są wszystkie niezbędne organy. Drugi etap inkubacji związany jest z kluciem. W przypadku jaj kurzych rozpoczyna się on w 18 dniu od położenia jaj na tacy, których nie należy już obracać. Od tego dnia należy zadbać przede wszystkim o zapewnienie wyższej wilgotności, której poziom powinien wynosić 65-70 %.

Jakie jaja wybrać do inkubatora?

Inkubacja jaj nie jest procesem skomplikowanym, jednak wymaga od hodowców stosowania pewnych zasad. Obowiązują już one na etapie wyboru jaj, ich mycia i przechowywania. Jajka lęgowe są zbiorem żywych komórek, dlatego należy obchodzić się z nimi bardzo ostrożnie. Do inkubatora należy wybierać ładne, duże jaja, bez skaz na skorupce. Małe jajka i zdeformowane skorupki zazwyczaj skutkują wylęgiem chorych i słabych piskląt. Przed włożeniem jaj do inkubatora należy je uprzednio oczyścić z zanieczyszczeń lub umyć w wodzie, której temperatura będzie wynosiła 43oC. Jeśli będzie ona niższa, wszelkiego rodzaju bakterie i wirusy mogą przeniknąć do wnętrza jaja, co będzie skutkowało nieudanymi sztucznymi lęgami.

W jaki sposób przebiega proces inkubacji

Klucie jaj w inkubatorze to proces składający się z kilku etapów.

Umieszczenie jaj w inkubatorze – jajka należy włożyć do specjalnie przygotowanych koszyczków, w które wyposażone są inkubatory automatyczne lub półautomatyczne. Jeśli wylęgarka nie ma tacy na wyposażeniu, jaja kładziemy luźno na siatce.
Zapewnienie odpowiednich parametrów - w pierwszych dniach inkubacji wewnątrz komory lęgowej powinna panować temperatura 37,8 st. C i wilgotność na poziomie 50-55%. Większość inkubatorów wyposażona jest w pojemniki do dolewania wody, które specjalnymi kanalikami prowadzą ciesz do wnętrza komory lęgowej.
Obrót jaj w inkubatorze – należy dwa razy dziennie rotować jajka, najlepiej rano i wieczorem. Obracanie ich jest łatwiejsze w inkubatorze automatycznym, gdyż dzieje się to samoczynnie. W przypadku wylęgarek półautomatycznych tj. Cleo 5 wystarczy przekręcić kluczyk, by wszystkie jaja jednocześnie zmieniły swoje położenie. W najprostszych inkubatorach każde jajo trzeba wziąć do ręki i obrócić samodzielnie.
Prześwietlanie jaj owoskopem – 7 dzień inkubacji to czas na usunięcie obumarłych lub pustych jaj z inkubatora. Nieprawidłowy rozwój jajka widoczny jest dzięki prześwietlarce. Przykładowe modele można obejrzeć pod adresem https://fermo.pl/hodowla-zagrodowa/inkubatory/owoskopy-i-przeswietlarki-do-jaj.html.
Umieszczenia jaj na siatce do klucia – na 3 dni przed kluciem jajka należy umieścić na kratce. Konieczne jest również zwiększenie wilgotności do poziomu 65-70%.
Wyklucie piskląt – w 21 dniu wykluwają się pisklęta z jaj kurzych. W przypadku innych gatunków termin ten może nieznacznie się różnić. Pisklęta mają ok. 24 h na wyklucie. Gdy czas ten się wydłuża może on świadczyć o problemach. Ważne jest, by pisklakom nie pomagać w kluciu. Gdy są już suche następuje proces przeniesienia pisklaków do odchowalnika, w którym panują odpowiednie warunki – wyższa temperatura, aniżeli zewnętrzne otoczenie, a także zapewniony swobodny i bezpieczny dostęp do pożywienia i picia (płytkie poidełka, taca na paszę).

REKLAMA

dodaj komentarz