Bieg Jakubowy – Olsztyn

19 września na ulicach miasta Olsztyn odbyła się druga edycja Biegu Jakubowego rozgrywanego na dystansie 15 km. W poprzednim roku, w pierwszej edycji, w biegu wzięło udział xxx osób. Rok obecny przyniósł wzrost frekwencji, do którego, między innymi przyczynili się, biorący udział pierwszy raz w tej imprezie dwaj biegacze z nieoficjalnego reszelskiego klubu biegacza Biały Kenijczyk Reszel, Rafał Grabowski i Leszek Gwardęcki.

Oprawa imprezy stała na wysokim poziomie i przypominała rozmachem profesjonalne imprezy biegowe przeznaczone dla bardzo dużej liczby uczestników, Bezproblemowo dało się poczuć, że jest to olsztyńskie święto biegaczy.

Atmosfera udzielała się już przed rozpoczęciem biegu, nieopodal startu znajdującego się przed ośrodkiem sportu i rekreacji, masa uczestników przebierała się i rozgrzewała przed biegiem, wśród których można było spotkać ludzi (jeśli ktoś uczestniczył wcześniej na innych większych imprezach biegowych), z którymi brało się wcześniej udział w zawodach - tu szczególne pozdrowienia dla Pana Kwiatkowskiego z Olsztyna, z którym Leszek Gwardęcki i Grzegorz Rutkowski mieli przyjemność biec w Maratonie Poznańskim.

Sama trasa była dość trudna, ze względu na kilka meczących podbiegów. W szczególności dwie ostatnie, dość strome górki, na ostatnim kilometrze dały się boleśnie we znaki, co stanowi plus dla organizatorów za to, że zadbali o różnorodność trasy. Bieg utrudniała w szczególności mniej doświadczonym biegaczom, nie za dobrze rozmieszczona na trasie lokalizacja punktów żywieniowych, w których uczestnicy mogli uzupełnić płyny w czasie biegu, co można zaliczyć na mały uznać za mały, ale raczej nie zaważający na ogólnych odczuciach z biegu minus.

Finisz i meta trasy znajdowała się na olsztyńskiej starówce, wokoło których zgromadziła masa widzów wspierających dopingiem biegaczy. Na tych, którzy ukończyli zawody na mecie czekał również prezydent miasta Olsztyna osobiście wręczający medale pamiątkowe.

Organizatorów Biegu Jakubowego trzeba pochwalić za dobry pakiet startowy, w skład którego wchodziły: numer startowy, bon na ciepły posiłek regeneracyjny wydawany po biegu, champion-chip za pomocą, którego profesjonalnie dokonywano pomiaru czasu biegu oraz upamiętniająca bieg, termoaktywna koszulka do biegania, która chyba jak na tak mały koszt wpisowego, jest najlepszą jaką do tej pory zawodnicy naszego klubu widzieli w pakietach startowych, (25zł, dla porównania podam, że pakiet startowy Maratonu warszawskiego zawierający koszulkę pamiątkową wynosi 210zł bez koszulki 150zł).

Nasi zawodnicy nie przygotowywali się celowo pod kątem samego Biegu Jakubowego. Miał on dla nich charakter przetarcia lub treningu w dalszym budowaniu formy. Dodam w celu zachęcenia czytających do biegania, że wszyscy zawodnicy klubu pomimo diet, ale tych wysokokalorycznych, w ostatnich niecałych trzech miesiącach treningów zgubili po 5-7kg wagi.

Dla samego Rafała Grabowskiego był to debiut w imprezie biegowej, który przebiegł 15 km w bardzo dobrym czasie 01:14:00.

Trzeba dodać, że sam Rafał był zaskoczony pozytywnie swoim rezultatem, ponieważ tempo w którym pokonywał średnio pojedynczy kilometr 5:00 było najszybszym w jego przygodzie z bieganiem. Miejmy nadzieje, że Rafał zdecyduje się podjąć wyzwanie i weźmie również z Leszkiem Gwardęckim i Grześkiem Rutkowskim udział w maratonie poznańskim.

Leszek Gwardęcki, pokonał bieg w czasie 01:05:24 co w przeliczeniu na jeden kilometr daje średnio 4m21s. Trzeba dodać, że dla Leszka bieg ten miał charakter przetarcia przed dwoma maratonami jakie go czekają w trzech najbliższych tygodniach (26.09 Maraton warszawski, 10.10 Maraton poznański).

REKLAMA

opublikowano: 2010-09-26, © Leszek Gwardęcki,

2935

Komentarze

ostatnie artykuły z tego działu:

• Martyna Rafalska trzecią zawodniczką Trójboju LA
• ZAWODY POWIATOWE W LEKKIEJ ATLETYCE UCZNIÓW SZKÓŁ GIMNAZJALNYCH RESZEL
• Eliminacje do mistrzostw województwa SZS w czwórboju LA
• Eliminacje do finału wojewódzkiego SZS w TRÓJBOJU
• 7 złotych medali siłaczy z „Niedźwiedzia” Reszel
• Karol Zalewski nie przestaje zadziwiać - W Ludwigshafen znów rekord życiowy na 200 m
• Karol Zalewski wchodzi w wielki świat - W Gandawie kolejny rekord
• Pięć medali w lekkiej atletyce
• ZAWODY POWIATOWE W LEKKIEJ ATLETYCE
• Tradycyjne trzy medale w przełajach
• dalej...