CZYTAJMY DZIECIOM!

W maju w temacie czytelnictwa bardzo dużo się działo w szkole i poza szkołą. Było Święto Książki, Święto Biblioteki, spotkanie z pisarką dla dzieci. Ponadto w klasach IIc, IIIa,b,c na zaproszenie szkoły rodzice czytali uczniom na zajęciach lekcyjnych. Dlaczego trzeba czytać dzieciom? Wiele osób, choć umie czytać, nie czyta. Dlaczego? Ponieważ nawyk i potrzeba lektury muszą powstać w dzieciństwie. Wspólne czytanie jest formą mądrego kontaktu z dzieckiem i doskonałą metodą wychowawczą.

Współczesny świat jest dla dzieci często trudny i nieprzyjazny. Pośpiech i stres, brak czasu dla dziecka, nadmiar mediów elektronicznych powodują, że coraz więcej dzieci ma problemy emocjonalne i coraz gorzej zna język. Dziecko, które nie rozumie języka i ma mały zasób słów nie jest w stanie samo czytać, gdyż jest to dla niego za trudne i zbyt nudne, zwłaszcza w dobie atrakcyjnej i nie wymagającej wysiłku telewizji. W ten sposób koło się zamyka - słabo czytające dzieci coraz mniej czytają i coraz gorzej się uczą.

Czytanie dziecku na głos uczy je języka i myślenia, rozwija pamięć i wyobraźnię, przynosi wiedzę i wzorce dobrych zachowań, wzmacnia samouznanie. Czytanie na głos kilkulatkowi pozwala mu zrozumieć siebie i świat. Czytanie uczy dzieci odróżniania dobra od zła i zachęca do refleksji nad konsekwencjami własnych słów i czynów. Jest to szczególnie ważne w dzisiejszym świecie, zdominowanym przez agresywne wzorce masowej kultury i pogoń za pieniądzem.

Wychodząc naprzeciw tym problemom mama Zuzi Bogusz z klasy IIc pani Aleksandra, Julii Zawadki z klasy IIIb pani Anna , Roberta Lewińskiego z klasy IIIa pani Magdalena oraz tata Hani Fąderskiej z klasy IIIc pan Jacek zgodzili się przyjść na zajęcia w szkole i przeczytać fragmenty utworów Grzegorza Kasdepke z książki „Bon czy ton- savoir-vivre dla dzieci”. Autor w typowy dla siebie zabawny sposób stara się pokazać czytelnikowi, jak powinien zachowywać się człowiek dobrze wychowany. Recepta według pana Grzegorza jest prosta „nie zachowywać się jak małpa i nie chować się do szafy jak przyjdą goście”.

Po zajęciach czytelniczych uczniowie pod kierunkiem nauczyciela i rodziców wykonywali prace plastyczno-techniczne tematycznie związane z czytanymi fragmentami książki. Były to głównie serwetki - wachlarze składane do dekoracji stołu. Ale też klasa IIIc miała niewątpliwą okazję nauczenia się składania róży z serwetki, którą każdemu dziecku z materiału uszył pan Jacek. Uczniowie mogli też podziwiać stroik, który tata Hani wykonał z surowców wtórnych, a który stał się potem dekoracją stołu. Były również na zakończenie słodkie niespodzianki własnoręcznie upieczone przez pana Jacka. A pani Magda mama Roberta usłyszała gromkie sto lat od uczniów klasy IIIa, bo w tym dniu miało urodziny. Pani Magda przygotowała również dzieciom słodki poczęstunek. Dziękuję Rodzicom za pomoc w realizacji zadania -wspólnego czytania dzieciom w szkole.

WSZYSCY CHCEMY, ABY NASZE DZIECI WYROSŁY NA MĄDRYCH, DOBRYCH I SZCZĘŚLIWYCH LUDZI. JEST NA TO SPOSÓB – CZYTAJMY DZIECIOM !

REKLAMA

opublikowano: 2017-05-25, © Krystyna Bujnowska,

5181