Czwarty Mors z Reszla

I stało się. Na wejście do lodowatej wody zdecydował się czwarty już mieszkaniec Reszla. (poprzednicy)

To jeden z tych, o których wcześniej pisałem, że od dwóch lat się zastanawiają - dodaje Andrzej Grabowski, członek klubu morsów w Bisztynku.

Kilkucentymetrowy lód, to warunek, jaki zastrzegł sobie Paweł Zając, nowy członek Klubu Morsów. Takie właśnie warunki zapanowały w niedzielę 30 grudnia 2007 r. Paweł nie miał innego wyjścia, trzeba było dotrzymać słowa - wejść do zimnej wody.

To były dwie "sesje" po około 3 minuty. Nie było tak źle, po godzinie doszedłem do siebie - o swoich przeżyciach mówi Paweł Zając.

Za dwa tygodnie, 13 stycznia 2008 r. o godzinie 14.00 morsy z Bisztynka i z Reszla planują kąpiel w Reszlu, na stawie przy działkach Remowskich.

Morsy serdecznie zapraszają chętnych do kąpieli (niepełnoletni tylko w obecności rodzica) oraz publiczność, która chce przyjrzeć się takiej kąpieli.

REKLAMA

opublikowano: 2007-12-30, © Krzysztof Majcher,

3161