Organizatorzy nauczeni doświadczeniem z ubiegłych lat powinni mieć na uwadze kilka szczegółów.Po pierwsze, kto wpadł na pomysł, żeby Don Wasyl rozpoczął swój koncert dopiero przed 23?Czy ktoś, kto organizował koncert wziął pod uwagę osoby, pracujące czy też matki z dzieckiem?Czy im nie należy się nic???!!!Reszel jest miastem wpisanym na listę UNECO, ale w pełni nie wykorzystuje swoich walorów!Ponadto jak co roku zawiodła publiczność!!!Tak kiepsko to się chyba ludzie nigdzie nie bawią. Nie podnoszą rąk, nie machają tylko siedzą jakby siedzieli za karę!Czy w ogóle jest sens organizować coś takiego skoro i tak pojawiają sie malkontenci???!!!Ogromne brawa za odwagę należą się uczestnikom "Spiewać każdy może". To właśnie dzięki takim ludziom chociaż raz w roku w naszym mieście coś się dzieje. Wielki ukłon w stronę zespołu FARMA. Młodzi, dynamiczni i zdolni ludzie, którym chce się jeszcz coś robić.

możemy sobie komentować, mentalność Reszelan się nigdy nie zmieni, dlaczego? każdy w obawie przed plotką żyje po cichu, powoli, nie wychylając się za mocno, ja to rozumiem, czy robisz zbyt dużo dobrego czy złego ludzie cię zjedzą

To juz kolejny rok bez zespolu AMA na organizowanej cyklicznie imprezie Spiewac Kazdy Moze. O przyszlosci pozbawionej muzycznej dzialalnosci w Reszlu spiewajacych niegdys razem Anny Jarzebeckiej, jej siostry Moniki oraz Aliny Kuczynskiej, zdecydowal zupelnie inny etap zycia - DOROSLOSC...Kazda z nas podazyla swoja sciezka. I gdy teraz spogladam na to, co kontynuuje zdolna, wspaniala mlodziez, z jednej strony serce przepelnia radosc, z drugiej - sciska je zal, ze juz nie ma wyczerpujacych prob;-) pod okiem Pani Beatki Kilanowskiej ani tych niezwykle tworczych momentow artystycznych;-), nie pozbawionych jednakze bolesnego szlifowania ze strony opiekunki oraz wspolspiewajacych. :-) Po krotkiej refleksji, ktora przyszla po obejrzeniu w internecie relacji z Reszeliady, pragne powiedziec mlodym artystom: wykorzystujcie ten czas, jak tylko najlepiej potraficie! Spiewajcie, dajac radosc sluchajacym Was! I idac za myslà przewodnia piosenki "Nie ma jak u mamy", dodam tylko - NIE MA JAK U PANI BEATY...:-)

Oooo szkoda że wróciłem dopiero 14 bo bardzo chciałem zobaczyc Farmę w tym składzie. Zastanawiałem się jak poradzą sobie beze mnie:)