Reszel - ciekawostki historyczne
Dawny system reszelskich wodociągów i kanalizacji
Miasto Reszel założono w 1337 roku. Na jego lokalizację przy wschodniej granicy Warmii miało wpływ kilka czynników, z których jako najważniejsze wymienić należy: potrzebę silniejszego skolonizowania terenów wschodnich, przejmujących przede wszystkim mieszkańców przepełnionego w tamtym czasie Braniewa; istnienie twierdzy granicznej kontrolującej znaczny odcinek południowo-wschodniej granicy ziem należących do biskupstwa warmińskiego i osłaniającej szlak handlowy z nad Zalewu Wiślanego przez Lidzbark Warmiński na wschód; dogodny niezbyt obszerny, płaski teren znajdujący się u podnóża zamku, który można było zamknąć od wschodu i północy murem obronnym.
Już przy wznoszeniu pierwszych obiektów okazało się, że teren Reszla z ciężką, nieprzepuszczalną gliną i głęboko zalegającym poziomem wód gruntowych był trudny do odwodnienia i zbudowania potrzebnych miastu studni.
Problem zaopatrzenia miasta w wodę, jak pisze A. Poschmann w opracowaniu "600 Jahre Rössel. Bilder aus alter und neuer Zeit" wydanym w 1937 roku, rozwiązano w 1389 roku. Biskup Henryk Sorbom (1373-1401) podczas pobytu na zamku w Reszlu w dniu 20 stycznia 1389 roku, przyznając miastu 20 włók (ok. 336 ha) lasu wydał jednocześnie pozwolenie na zbudowanie kanału kierującego do miasta część wód leżącego na wysokości 119 m npm górnego odcinka reszelskiej rzeki. Poczatek kanału znajdujący się 3 km przed miastem, po prawej stronie drogi do Świętej Lipki (między Ramtami i Lipową górą), jest położony ok. 7 m wyżej niż miasto, leżące na wysokości ok. 112 m npm.
Kanał wodociągowy (rys. 1) poprowadzono wzdłuż rzeki aż do osiedla przy obecnej ulicy Kopernika i dalej, skręcając za tym osiedlem na zachód, do mostu Rybackiego (Wysokiego), przecinając po drodze nieistniejące wówczas obecne osiedle Kościuszki. Przy ulicy Mazurskiej (dawniej ul. Rybacka), zbudowano murowany zbiornik, skąd przez nieistniejącą już bramę Rybacką i istniejący dotąd most Rybacki woda była rozprowadzana dębowymi rurociągami o średnicy otworów 8 cm do 7 wykopanych w mieście studni. Położenie sześciu z nich pokazuje G. Matern i K. Matern na planie miasta z 1806 roku (rys. 2) zamieszczonym w ich opracowniu "Burg und Amt Rössel. Ein zur Burgenkunde des Deutschordenslamdes" wydanym w 1925 roku w Königsbergu (Królewcu). Na rysunku tym, dla lepszej widoczności, studnie zaznaczono czerwonym kółkiem. Na podanym planie nie można się dopatrzyć studni siódmej. Jest wielce prawdopodobne, że siódmą studnią, o której mowa w cytowanym opracowaniu, jest zachowana do naszych czasów studnia na dziedzińcu zamkowym.
Podjęta przez biskupa naprędce, jak można sądzić, decyzja o budowie kanału biegnącego przez pola należące do chłopów z Robaw wywołała między nimi a mieszczanami liczne spory i waśnie. Za użytkowanie kanału i szkody powstające na polach podczas budowy i konserwacji kanału chłopi zaczęli domagać się odszkodowania w postaci stałego czynszu dzierżawnego. Aby zapobiec konfliktom biskup Henryk Sorbom przydzielił mieszkańcom Reszla kanał wraz z pasem gruntów o szerokości 6 prętów mierniczych (ok. 30 m), zaś chłopom z Robaw gospodarstwo z 6 włókami (ok. 100 ha) ziemi ornej oraz część nabytych przez siebie dóbr Ramty. W decyzji o przyznaniu chłopom z Robaw grubo ponad 100 ha ziemi nie chodziło zapewne li tylko o prostą rekompensatę, utraconej w związku z budowanym kanałem znacznie mniejszej powierzchni, bo wynoszącej zaledwie ok. 10 ha.
Opisany wyżej system zaopatrzenia Reszla w wodę funkcjonował do 1898 roku, w którym wybudowano nową sieć miejską i stację wodociągową przy ulicy Pieniężnego (rys. 3) wraz ze znajdującym się w jej pobliżu zbiornikiem ciśnień zagłębionym na najwyższym w mieście wzniesieniu (130 m npm), przy skrzyżowaniu ulicy Pieniężnego i Kościuszki. Kanał wodny, zbudowany w XIV wieku, skrócony w 1898 roku o kilkaset metrów, służył nadal mieszkańcom Reszla aż do 1971 roku, tj. do czasu oddania do użytku nowej stacji wodociągowej ze studniami głębinowymi po przeciwnej, wschodniej stronie miasta, po lewej stronie drogi do Sątop. Oprócz wody przekazywanej do wodociągów, dostarczał on również wodę do basenu kąpielowego znajdującego się przy starej stacji wodociągowej.
Pod koniec XIV wieku Reszel otrzymał także nowoczesny, jak na owe czasy, system kanalizacji miejskiej. System ten składał się z czterech ciągów kanalizacyjnych osuszania miasta z wód opadowych i podskórnych oraz odprowadzania ścieków. Każdy z nich składał się z biegnących wzdłuż ulic czworokątnych kanałów, studzienek osadczych i szeregu drenów osuszających. Całość wykonana była z bali i desek dębowych.
A. Poschmann w cytowanym wyżej w opracowaniu określa przebieg głównych ciągów miejskiej kanalizacji. Jeden ciąg kanałów, znajdował się po północnej i wschodniej stronie rynku, skąd odprowadzał wodę i ścieki na pola w pobliżu mostu Wysokiego. Drugi ciąg kanałów biegł wzdłuż ulicy Wyspiańskiego i dalej zachodnią stroną rynku w kierunku placu Padarewskiego, łącząc się po drodze z kanałami zbierającymi spływy z ulicy Księcia Witolda i północnej części ulicy Reymonta. Ten ciąg kanałów odprowadzał wodę i ścieki na pola należące niegdyś do młyna. Ciąg trzeci związany był z ulicą Podzamcze i ulicą Słowackiego oraz gruntami kościoła katolickiego, na które odprowadzana była woda i ścieki. I wreszcie ostatni ciąg kanałów prowadził z południowej części ulicy Reymonta, przez ulicę Klasztorną do znajdujących za nią pól.
Resztki systemu średniowiecznej kanalizacji odnajdowane są jeszcze obecnie podczas różnego rodzaju prac ziemnych, a co niektórzy mieszkańcy Reszla twierdzą, że w wielu miejscach nadal ona funkcjonuje, skutecznie odprowadzając wodę z piwnic.
Współczesna kanalizacja miejska, zbudowana w latach 1918-1922 i unowocześniana w następnych dziesiątkach lat jest już bardziej rozbudowana. Posiada ona dwa oddzielne systemy: kanalizacji deszczowej i sanitarnej. Jeden służy do zbierania i odprowadzania wód opadowych do rzeki, a drugi do zbierania i odprowadzania ścieków miejskich do oczyszczalni - do 1995 roku do przestarzałej technicznie i mało wydajnej oczyszczalni znajdującej się przy ujściu rzeki z parku miejskiego, a od 1996 roku do nowoczesnej mechaniczno-biologicznej oczyszczalni zlokalizowanej poza miastem, po prawej stronie do Biskupca.
Tak więc Reszel, jako jedno z niewielu miast średniowiecznych, posiadał bardzo nowoczesny w tamtym czasie system wodociągów i kanalizacji miejskiej, którymi nawet niewiele większych miast mogło się poszczycić. Podkreślić należy, że obecnie funkcjonujący system wodociągów i kanalizacji należy także do najnowocześniejszych.
REKLAMA
opublikowano: 2005-08-31, © Tadeusz Rawa,
69
Komentarze
Witam. Odnosząc się do tematu "studnia w centrum miasta", poruszanego na czacie z burmistrzem przesyłam zdjęcia. (Rys. 2a, 2b, 2c, 2d) Wykonane zostały w studzience kanalizacyjnej w okolicy ratusza oraz pod kwiaciarnią przy ul. Rynek.
Zdjęcia ze studzienki przedstawiają wąski kamienny tunel (Rys. 2b) skręcający mniej więcej na środku ulicy w prawo w stronę studni w centrum. Jest on położony ok. 6 m pod ziemią.
Z boku jest zamurowane przejście. Na dnie studzienki jest trochę wody.Pozostałe zdjęcia ukazują średniowieczny system odprowadzania ścieków i zalegającej wody, kanałami pod kamienicami. Oraz jak twierdzi syn właściciela kwiaciarni, powołując się na ocenę swojego wykładowcy historii ze studiów (też to zwiedzał), na sklepieniach widoczny jest moment (granica) czasów budownictwa "starego Reszla" i "nowego", po pożarach. Widoczne to jest na cegłach - są inne.
Trudno to zobaczyć, ale prawdę mówiąc my byliśmy ograniczeni tylko do latarki i też za bardzo nie możemy tego opisać. Warto było by to zobaczyć przy lepszym oświetleniu.
Widać też na foto biegnące gdzieś ku górze schody, które kończą się na suficie, długi pręt służący zapewne do otwierania okna (bardzo daleko wchodzi w mur) (Rys. 2d) itp.
ostatnie artykuły z tego działu:
- Reszel widziany oczami turysty i podróżnika
- Książki pasjonatów historii Reszla i okolic
- Reszel – jedno z najpiękniejszch miasteczek w Polsce
- Sekrety reszelskiej historii
- Czy w podziemiach reszelskiego kościoła są skarby?
- „Badanie dawnych dzwonów...” - po prelekcji
- Zaproszenie
- Tylko projekt kończymy a nie działania...
- „Ocalmy od zapomnienia”
- Co się dzieje z kapliczkami?
- dalej...