Reszel - ciekawostki historyczne
Reszelskie młyny
1. Wstęp
W dokumencie lokacyjnym miasta Reszla z 12 lipca 1337 roku, przedstawionym przez Adolfa Poschmanna w opracowaniu "600 Jahre Rössel. Bilder aus alter und neuer Zeit" wydanym w 1937 roku znajduje się informacja świadcząca o możliwości wykorzystania wód reszelskiej rzeki jako źródła energii. Odpowiedni zapis, dotyczący tej kwestii, brzmi: "Decyzję o założeniu młyna nad strumieniem płynącym u podnóża miasta zostawia się panującemu; on też ponosić będzie koszty prac ziemnych związanych z usypaniem zapory. Pozostałe koszty budowy i utrzymania młyna w 1/3 pokryje Elerus i jego spadkobiercy oraz prawni następcy, odpowiednio też otrzymają oni trzecią część dochodów. W ten sam sposób rozwiązuje się sprawę odnośnie wszystkich młynów na przestrzeni pół mili w górę i dół rzeki".
Ze względu na duży spadek rzeki na odcinku od Wólki Ryńskiej do końca granic miasta (ok. 30 m zaledwie na odcinku ok. 2,5 km) dogodnych miejsc do budowy młyna wodnego jest przynajmniej kilka, co dostrzegano już w czasie formułowania dokumentu lokacyjnego miasta Reszla. Na całym tym odcinku rzeka o średnim rocznym przepływie wody ok. 0,44 m3/s płynie w głębokim naturalnym jarze z wyjątkiem zagłębienia terenowego po nieistniejącym już jeziorze Klewneńskim. Na odcinku rzeki od Wólki Ryńskiej do mostu Wysokiego (o długości ok. 1,8 km) można by było zbudować kilka stopni wodnych. Rzeka w części obecnego parku ma także duży spadek i można by tu także upatrywać możliwości zbudowania młyna, co jednak wydaje się mało prawdopodobne.
2. Młyn wodny w Reszlu
A. Poschmann w cytowanym opracowaniu pisze, że jedną z pierwszych inwestycji "przemysłowych" przy zakładaniu miasta był młyn zwany dawniej wójtowskim, obecnie zaś (tzn. w 1937 roku) zwany młynem miejskim. Lokalizacja tego ostatniego jest znana. Obiekt przedwojennego młyna, zbudowany w 1925 roku, znajduje się przy obecnej ulicy Płowce, w pobliżu mostu Niskiego i Wysokiego. Po drugiej wojnie światowej w obiekcie tym mieściła się rozlewnia wód mineralnych. Lokalizację pierwszego młyna w Reszlu w tym miejscu potwierdza także zapis zawarty w cytowanym już opracowaniu A. Poschmana dotyczący miejskiej kanalizacji, który brzmi: Drugi dren biegł wzdłuż ulicy kościelnej (obecnie ul. Wyspiańskiego), potem zachodnią stroną rynku w kierunku bramy Królewieckiej, gdzie na rogu ulicy Ogniowej (obecnie ul. Księcia Witolda)... zabierając odpływy z dreny prowadzącej z północnego Nowego Miasta (obecnie północna część ul. Reymonta), wchodził w grunty młyna.
Rys. 1. Rzut poziomy hydrotechnicznego systemu młyna w Reszlu
rys. Tadeusz Rawa
Ostatni młyn przy obecnej ulicy Płowce, funkcjonujący prawdopodobnie do 1944 roku, napędzany był popularną niegdyś na Warmii turbiną Francisa z wałem poziomym, której moc mogła wynosić kilkanaście kilowatów. W górze rzeki, ok. 300 m od młyna, znajdował się betonowy jaz. Spiętrzona woda podziemnym kanałem derywacyjnym (łac. derivare - odwodzić, odwracać bieg wody), wykonanym z rur żelbetowych o średnicy 1 m, spływała do betonowego zbiornika wody górnej, znajdującego się ok. 20 m od obiektu młyna. Z tego zbiornika rurociągiem ciśnieniowym o średnicy ok. 50 cm, wykonanym z odcinków blachy, połączonych za pomocą nitów, kierowana była do turbiny zamontowanej na najniższej kondygnacji (piwnicznej) młyna, skąd dalej poprzez rurociąg ssący, zbiornik wody dolnej i kanał odpływowy do rzeki. Spad hydrauliczny tego systemu można oszacować na ok. 6 m. Zamontowanie turbiny na pewnej wysokości nad poziomem dolnym wody powodowało, że dostęp do niej przy montażu i naprawach był ułatwiony. Aby zmniejszyć spowodowaną tym stratę spadu, wodę z wirnika odprowadzano za pomocą rury ssącej, której wylot był zanurzony pod powierzchnią tzw. wody dolnej. Rura ssąca rozszerzała się w kierunku wypływu, dzięki czemu wytwarzało się w niej podciśnienie, powodujące zasysanie wody z wirnika. Przy nadciśnieniu występującym od strony wlotu wody do wirnika rura ta powodowała przetworzenie części ciśnienia w energię ruchu.
Rys. 2. Przekrój podłużny układu derywacji hydrotechnicznego systemu młyna w Reszlu
rys. Tadeusz Rawa
Po istniejącym systemie wodnego napędu młyna do dziś pozostały: resztki betonowej zapory zniszczonej prawdopodobnie w 1945 roku przez wojska radzieckie, zbiornik wody górnej z ujściem betonowego kanału i początkowym odcinkiem rurociągu zasilającego turbinę wodą oraz budynek młyna, w którym na ścianie od strony rzeki widnieje koliste głębokie zarysowanie, pozostawione przez obracające się koło napędowe turbiny. Znając ostatnie rozwiązanie hydrotechniczne można postawić pytanie: Czy przy wcześniejszym młynie w Reszlu napędzanym za pomocą koła wodnego rozwiązanie hydrotechniczne było podobne do prezentowanego powyżej? Wydaje się, że tak. Na planie Reszla po pożarze w 1806 roku, zamieszczonym w opracowaniu G. Materna i K. Materna "Burg und Amt Rössel. Ein Beitrag zur Burgenkudne Deutschordenslandes", wydanym w 1925 roku w Królewcu, zaznaczony jest obiekt młyna i związany z nim strumień uchodzący do rzeki kilkanaście metrów przed Mostem Wysokim. Z tej w sumie dość skąpej informacji można wnosić, że pierwszy jaz wodny w Reszlu istniał być może w tym samym miejscu co ostatni, a być może nieco dalej w miejscu wypływu wody z istniejącego niegdyś jeziora Klewneńskiego. Jak wynika z cytowanego wyżej planu w tamtym czasie kanał doprowadzający wodę do młyna miał postać rowu otwartego.
Zapewnienie dogodnego dojazdu do młyna zlokalizowanego po lewej stronie rzeki zmusiło do zbudowania mostu. Pierwszy zbudowany most miał zapewne konstrukcję drewnianą. Zachowany do czasów obecnych kamienno-ceglany most o nazwie Most Niski zbudowany został pod koniec XIV lub na początku XV wieku.
3. Młyn wodny w Młynie Grodzkim
Drugi młyn, późniejszy od reszelskiego młyna wójtowskiego, zbudowano na rzece Sajnie w miejscowości Młyn Grodzki, oddalonej od Reszla nieco powyżej 1 km. Pierwsze zapisy świadczące o istnieniu tego młyna pochodzą z 1656 roku Względy dla których zlokalizowano młyn w tym miejscu były następujące: 1) Rzeka Sajna toczy niemal dwukrotnie więcej wody niż reszelska rzeka Cyna, co pozwalało na uzyskanie większej mocy napędowej, 2) Występowanie kilkumetrowego uskoku terenowego dogodnego do zamontowania przy młynie dużego i o dużej sprawności energetycznej nasiębiernego koła wodnego.
Na pytanie: Jak był zbudowany system zasilania wodą koła wodnego napędzającego maszyny młyńskie? można z dużym prawdopodobieństwem odpowiedzieć, że był on zbliżony do ostatnio funkcjonującego systemu zasilania wodą turbiny Francisa z wałem poziomym, zastosowanego prawdopodobnie w odbudowanym młynie po pożarze w 1892 roku. W tym systemie hydrotechnicznym przed przepustem pod drogą na rzece zbudowano jaz. Spiętrzona woda wypełniała zbiornik retencyjny (obecnie nieistniejący) znajdujący się po lewej stronie drogi do Biskupca, skąd dalej przepustem pod drogą kierowana była do turbiny od lewej strony młyna. Należy dodać, że rzeka ze swoim głównym nurtem płynie po przeciwnej, prawej stronie młyna. Co do ogólnej budowy i zasady funkcjonowania obydwa systemy hydrotechniczne, reszelski i młyngordzki, praktycznie nie różniły się, z wyjątkiem mocy zainstalowanej turbiny. W młynie Grodzkim moc turbiny mogła być dwukrotnie wyższa niż w Reszlu, osiągając, być może, nawet wartość 30 kW. Średni roczny przepływ Sajny w tym miejscu wynosi ok. 0,77 m3/s. Spad hydrauliczny może być nieco większy niż w systemie reszelskim i wynosić nawet 7 m.
W 1940 roku młyn spłonął. Odbudowując go zrezygnowano z hydrotechnicznego systemu napędu maszyn młyńskich na korzyść napędu elektrycznego. Z tym rodzajem napędu młyn oddano do użytku w 1943 roku. Po zakończeniu II wojny światowej młyn, ograbiony przez wycofujące się wojska radzieckie z maszyn i urządzeń, przez pół wieku był wykorzystywany jako magazyn zbożowy. W 1994 roku budynek młyna odkupiła spółka "Młynomag". Już w rok później w młynie produkowano mąkę pszenną, a od 2000 roku także mąkę żytnią. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie internetowej pod hasłem "Młynomag".
Powszechne zastosowanie energii elektrycznej w XX wieku spowodowało, że znaczenie energii wodnej wykorzystywanej do napędu młynów zmalało niemal do zera. Niektóre z pozostałych spiętrzeń wodnych wykorzystane zostały do wytwarzania energii elektrycznej. Kilkanaście lat temu w Młynie Grodzkim uruchomiono małą elektrownię wodną, funkcjonującą do dziś. Więcej na jej temat z pewnością mógłby napisać jej właściciel.
4. Młyn wiatrowy w Reszlu
W Reszlu, jak pokazuje zdjęcie wykonane z wieży kościoła św. Piotra i Pawła istniał niegdyś przy ulicy Pieniężnego duży młyn wiatrowy typu holenderskiego (patrz górny lewy róg). Mógł być on zbudowany w XVIII wieku, tak jak wiele innych na Warmii i Mazurach, w czasie wyjątkowo korzystnej koniunktury zbożowej. Na podstawie analizy stosowanych wówczas na Warmii i Mazurach rozwiązań wiatraków można sądzić, że reszalski wiatrak miał konstrukcję drewnianą, posadowioną na murowanej ośmiobocznej podstawie. Składał się ze stałej części młyna i obrotowej głowicy ze skrzydłami. W tym rozwiązaniu wirnik ze skrzydłami mógł być umieszczony wyżej niż w rozwiązaniu z obrotową częścią młyńską, co miało wpływ na wzrost mocy wiatraka, a ponadto głowicę łatwiej było obrócić niż cały młyn. Podobne do reszelskiego wiatraki znajdują się w Bęsi, Starej Różance, skansenie w Olsztynku.
W miejscu dawnego młyna z napędem wiatrowym zbudowano młyn o napędzie elektrycznym, który użytkowany był jeszcze w latach siedemdziesiątych XX wieku.5. Zakończenie
W podsumowaniu należy stwierdzić, że derywacyjne systemy hydrotechniczne napędu młynów, tartaków, elektrowni itp. stosowane przede wszystkim na rzekach górskich znalazły także z powodzeniem zastosowanie w pofałdowanym krajobrazie Reszla i okolic.
Podane w tym opracowaniu informacje wymagają jeszcze pewnych uściśleń i wyjaśnień, które można uzyskać odpowiadając na niektóre z pytań, i tak dla przykładu:
- W którym miejscu na rzece znajdował się jaz wcześniejszego systemu hydrotechnicznego napędu młyna kołem wodnym?
- W którym roku zbudowano młyn z napędem wiatrowym typu holenderskiego, a w którym młyn elektryczny przy ulicy Pieniężnego?
Uzyskanie odpowiedzi na te pytania, a także na szereg innych pozwoli na wzbogacenie wiedzy w zakresie opisywanego tematu.
Współpraca: Krzysztof Majcher
REKLAMA
opublikowano: 2005-09-03, © Tadeusz Rawa,
303
Komentarze
ostatnie artykuły z tego działu:
- Reszel widziany oczami turysty i podróżnika
- Książki pasjonatów historii Reszla i okolic
- Reszel – jedno z najpiękniejszch miasteczek w Polsce
- Sekrety reszelskiej historii
- Czy w podziemiach reszelskiego kościoła są skarby?
- „Badanie dawnych dzwonów...” - po prelekcji
- Zaproszenie
- Tylko projekt kończymy a nie działania...
- „Ocalmy od zapomnienia”
- Co się dzieje z kapliczkami?
- dalej...