Reszel - Reszelskie Morsy
Zimowe Morsowanie
Relacja z naszego sobotniego morsowania została zdominowana przez nową foczkę Reszelskich Morsów-KAROLINĘ WYSOCKĄ oraz Piotra Rymarczyka.
Rozgrzewka - wszyscy się rozgrzewają a wzrok wszystkich morsów pada oczywiście w jedno miejsce. Tak to przerębel do którego należy wskoczyć a nie zejść stopniowo tak jak to tradycyjnie bywało. Mimo wszystko dopisuje nam dobry humor. Większe mrozy obudziły "stare" morsy z wykopalisk.
I tak nad stawkiem stawili się rozochocone przymrozkiem ok o -12/-14 oC wykopaliska w osobie Kamila i Adriana. Swoją postawą zachęcili naszych nowych adeptów - Karolinę Wysocką oraz Piotra Rymarczyka do uśmiechu na twarzy i odważnego skoku do przerębla. Szkoda, że nie było z nami JARA - On by to dopiero pokazał jak się skacze do wody.
Mimo wszystko nie było tak źle - Karolina i Piotr z uśmiechem na twarzy i zaciśniętymi zębami uczynili pierwszy jakże trudny krok - drugi jest o wiele trudniejszy.
Relacja zdjęciowa jest niesamowicie przyjemna. Zapraszam do zdjęć. Przepraszam, zapomniałem podziękować za przygotowanie przerębla Zygmuntowi i Andrzejowi którzy stanęli na wysokości zadania i w bardzo szybkim tempie uporali się z ponad 10cm grubością lodu.
Zapomniałem o bardzo ważnej wiadomości. Tradycyjnie sobota 23-01-10 godzina 14.00 oczywiście w Robawy.
REKLAMA
opublikowano: 2010-01-19, © Paweł Zając.,
1735
Komentarze
Zawsze to jakaś odmiana. O wiele przyjemniej jest patrzeć na młodą, ładną i zgrabną dziewczynę, niż na z lekka podpasionych "starych" morsów. Pozdro.
Tak,tak fajna laseczka z tej Karoliny,na jej widok zapewne wszystkim facetom zrobiło się cieplej :).Pozdrowienia dla wszystkich tak odważnych morsów..........